Szanowny
Panie Redaktorze Naczelny!
Już dawno zbierałem się w sobie, aby Panu szczerze wygarnąć .Jakoś
mi jednak nie szło ,może dlatego ,że w bezpośrednim kontakcie zabrakło mi
odwagi. Łatwiej bowiem przykre rzeczy mówi się przez np. telefon, niż kiedy
patrzymy w oczy człowieka ,który ,często Bogu ducha winien , jest narażony
na nieprzyjemności wynikające ze złego funkcjonowania naszej wątroby.
Ponieważ od Pana dzieli mnie dziś spora odległość, nadarza się okazja,
abym i ja sobie ulżył. Przesyłam więc list, a w nim listę zarzutów pod Pańskim
adresem.
Zastanawiam się, jak długo może wychodzić gazeta kierowana przez
takiego ,jak Pan, abnegata. Mamy dwudziesty pierwszy wiek ,zmienił się model
funkcjonowania prasy – a Pan ,tkwiąc intelektualnie w zeszłym stuleciu
tego nie raczy zauważyć. Łamy Pańskiego periodyku okupują nudziarze
–ich wypociny o trasach rowerowych, burmistrzach dzielnicowych ,zawodach
sportowych czy perypetiach ratuszowych obchodzą czytelników niewiele. A
przecież wkoło tyle tematów, które rasowy dziennikarz mógłby podjąć .
Czy doprawdy tak trudno
znaleźć na Ursynowie
jakiegoś księdza –pedofila? Ten temat od kilku miesięcy cieszy się
niesłabnącym zainteresowaniem. A jakby tak zamieścić streszczenie wywiadu
Moniki Olejnik z panią prezydentową
Mam bowiem nadzieję ,że zastosuję się Pan do moich porad i
zmieni wreszcie styl swej gazetki. Jeśli tak się stanie, osiągnie Pan status
czasopisma wpływowego –cytować będą Pana nie tylko inne środki
przekazu ,ale też parlamentarzyści,
tak chętnie powołujący się z trybuny sejmowej na różne publikacje. Chciałbym
pracować w redakcji takiego tabloidu. Mam
nadzieję, że nie obrazi się Pan na słowa prawdy i zaakceptuje proponowane
przeze mnie zmiany. Jeśli tak ,proszę zatytułować moją rubrykę
:”Afery z górnej sfery” ,a ja ,po powrocie z Krynicy, gdzie
aktualnie przebywam, przywiozę Panu sensacyjny foto-reportaż o niedawnym
pobycie w tym kurorcie prezydenta Kwaśniewskiego. Wścibska kamera uchwyciła
bowiem kilku mężów stanu w trakcie delektowania się wodą zdrojową „Zuber”.
Pod zdjęciami proszę zamieścić podpis :”Pijawki czy narkomani?”
i w ten sposób rozpocząć budowę swego imperium medialnego.
Zamieści Pan?
Krynica,
wrzesień 2004.