Trzecie prawo czwartej Rzeczpospolitej

                                                    

            Dawno, dawno temu niejaki Icek Newton orzekł, że każdej akcji odpowiada reakcja. Wdzięczna za to odkrycie ludzkość uwieczniła to spostrzeżenie nazywając go III prawem Newtona, aliści już wkrótce spostrzeżono, że nie do  wszystkich dziedzin życia ma ono zastosowanie. Długotrwałe doświadczenia na żywych organizmach dopiero na początku XXI wieku  przyniosły rezultat - zmodyfikowane  prawo ma dzisiaj następujące  brzmienie : „Reakcja jest to odpowiedź na akcję przy obecności katalizatora zwanego sprawiedliwością”. Ponieważ rzeczona sprawiedliwość nie da się wyrazić matematycznym wzorem, wprowadzono czynnik metafizyczny. Ostateczny kształt twierdzenia, opracowany przez  polskich naukowców, przyjął formułę : „Jak Kuba Bogu –tak Bóg Kubie”. Wynika z niej, ze nie akcja, czy reakcja, ale sprawiedliwość / uosobiona w tym twierdzeniu przez samego Boga/ jest najważniejszą siłą sprawczą.

         Praktyczne wykorzystanie wniosków płynących z tego odkrycia widać na każdym kroku. Reakcja wielu zacnych obywateli, oburzonych popularnością Jerzego Owsiaka, zbierającego pieniądze dla szpitali, była dotąd dość nieskuteczna– dziś wsparta przez wszechmocne Radio Maryja, reprezentujące boską sprawiedliwość oraz aktualną ziemską władzę, ma szansę przynieść pożądany skutek- likwidację akcji niesienia pomocy chorym  dzieciom, a przynajmniej na początek pognębienie jej animatora A że przy okazji przepadną miliony na  leczenie? To nic! Najważniejsze, że cwaniak Owsiak nie będzie więcej  tumanił narodu, zaś zwiększenie ubytków demograficznych spowodowane niedostatkiem medycznej opieki wyrówna „becikowe”!

        A taka akcja budowania w Warszawie mostów? Przecież za czasów Piskorskiego i Kozaka przy wznoszeniu tych przepraw dokonano nadużyć –skradziono deski i cement. Więc reakcją  następnej ekipy  było mocne postanowienie, aby do takich ekscesów nie dopuścić. W poszukiwaniu rzetelnych i tanich firm /ha!ha! –przyp.red./ ogłoszono setki przetargów i konkursów, wielokroć unieważnianych i powtarzanych. W rezultacie, o co zresztą chodziło, niczego nie wybudowano- ale trzy lata  minęły spokojnie leniom magistrackim jak w pysk mieszkańcom stolicy strzelił. Ten oparty na prawie i sprawiedliwości bardzo skuteczny system przetrwania przy władzy,  wyniósł p.Kaczyńskiego na urząd prezydenta Polski. Dziś zwany „konfederacją przetargowicką”- będzie wkrótce wprowadzony w całym kraju. Czekają nas zatem lata zasłużonego wytchnienia od informacji o  jakichkolwiek akcjach i towarzyszącym im reakcjach, za to z wytargowaną PiS-owską sprawiedliwością – oczkiem w dwóch głowach rządzących braci. Nadciąga sprawdzony „św. Spokój” – ojciec córek : Stagnacji i Nudy.

      Zawsze jednak znajdą się aspołeczne jednostki, które koniecznie chcą żyć w ciekawych czasach. Podobno już teraz, w wielkiej tajemnicy, knują kolejną modyfikację newtonowskiej myśli. Wstępna propozycja brzmi : „Jak PiS Polakom, tak Polacy PiS –owi” i ma znaleźć zastosowanie przy następnych wyborach.

    O jej! Coś ty Icek narobił!

   

2005 r.